poniedziałek, 3 czerwca 2013

Od Rick'a

Po drodze jak spacerowałem wpadłem na Erze,krwawiła,dla pokazu że nic jej nie jest przeszła się z dumą ale upadła.Pomogłem jej się podnieść 
-Powinnaś iść z tym do Seana-powiedziałem 
-Do niego??Po co??-spytała 
-Jesteś ranna i słaba coś ty wyprawiała?!?!-spytałem prawie krzycząc 
-To co z tego że jestem ranna??A co do tego co robiłam to nie twoja sprawa-warkneła 
-Sory nie chciałem-powiedziałem 

Erza??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz