poniedziałek, 11 lutego 2013

Od Naomi

Dalszy ciąg opowieści ;) 

Ayer ! -Jak ty się u znalazłeś ? Tak dużo czasu upłynęło od naszego ostatniego spotkania ...- 
Wykrzyknęłam widząc znaną mi twarz samca z którym razem sami się wychowywaliśmy . 
-Ja myślałam że ty...Ty odeszłeś ! Ty uciekłeś ! Zostawiłeś mnie samą ! 
-To nie tak....Ja tylko chciałem ci pomóc... 
-Akurat nie wieżę ci ! 
Uciekłam nie oglądając się za siebie .Wróciłam do jaskini .Wszyscy już spali .Ale nie zauważyłam Lili. 
- Gdzie byłaś ?! Co robiłaś !? 
-Cicho ,mów szeptem ...Byłam na spacerze .. 
-Tak ? To jestem ciekawa kim jest ten przystojniak stojący tu na wzgórzu . 
-Co ?! 
Ayer podbiegł do mnie i Lili .Zrobił to dość głośno i cała wataha obudziła się. 
Raimundo zrobił groźną minę ... 
- Kim jesteś ?!-warknął 
-Ayer . Jestem tu bo... Chcę być w waszej bandzie ... 
-Na prawdę ....To ciekawe bo wiesz nasza ilość członków się zawęża .... 
- Ja świetnie poluje i ... 
- I co ? 
-Znam Naomi .. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz