Od rana padało jak z cebra. Nie miało się ochoty w ogóle wychodzić
z jaskini. Nie chce się teraz z nikim wiązać. Daris mnie za mocno zraniła. Zacząłem
znowu tworzyć z lodu żeby sie zrelaksować. Kiedy miałem zamiar zniszczyć rzeźbę
wilka odezwała się Selene.
- Czemu chcesz zniszczyć tak piękną rzeźbę??- zapytała
-Po prostu. I tak się w końcu sama roztopi- odpowiedziałem
zamyślony.
- Od dawna tworzysz tak piękne rzeźby??- podeszła bliżej
-Jakiś czas to takie zajecie na zrelaksowanie się-
odpowiedziałem natychmiast. Przyglądała mi się w milczeniu chwileczkę...
C.D.N u Selene
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz