piątek, 15 marca 2013

Od Raimunda

Pobiegłem za Safira. Goniłem ją przez dłuższy czas ale dogoniłem dopiero kiedy się zatrzymała ze zmęczenia.
-Hej czemu przede mną uciekasz?- powiedziałem zmachany.
-....- była bardzo zakłopotana. Podszedłem do niej i usiadłem byłem zły na Daris za to że myśli że będę jej zabawką.
-Nie rozumiem czemu się we mnie zakochujecie... Ja na to nie zasługuje właśnie dla tego reszte wieczności będe smażył się w piekle wśród złoczyniców i morderców. Wiesz demony nie żyją w piekle tylko w innych wymiarach a anioły patrzą na nas z góry. Ktoś kiedyś obiecał mi że za moje czyny odpowiem i to on i jego ogień piekielny będą osądzicielami. Pewnie myślisz że to straszne ale według mnie to jest właściwy osąd.-powiedziałem i zachciało mi się śmiać kiedy zobaczyłem jej minę. - Coś mi się zdaje że Daris właśnie zostaje singielką, bo ja nie będę niczyją zabawką.........
C.D.N u Safiry

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz