czwartek, 21 marca 2013

Od Raimunda

Przeżyłem kompletny szok. To był jej ojciec.
-Nie bądź śmieszna gdybyś poznała wszystkie złe czyny swojego ojca to byś zrozumiała. Nie zamierzam cie zabijać bo nie mam ku temu powodów.- powiedziałem z kamienna miną- Jesteś częścią mojego stada.
-Sam powiedziałeś "zabije każdego z jego rodziny"- wykrzyczała.
-Usłyszałaś tylko część mojej wypowiedzi która brzmiała tak; Zabije każdego z jego rodziny kto będzie kontynuować jego dzieło- powiedziałem.
-Tak dokładnie tak powiedział- potwierdziła Safira.
-Nie obchodzi mnie to!! - krzyknęła i pobiegła. Ja oparłem głowę o Safire.
-Czy powinienem ją gonić?- zapytałem
-Nie daj jej czas żeby ochłonąć- powiedziała i mnie przytuliła.
Safira dokończ :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz