czwartek, 28 marca 2013

Od Selene

- Nigdy się nad tym nie zastanawiałam ...
- To może czas najwyższy pomyśleć - zapytał ,a ja zamyśliłam się.
- W sumie to chyba dobry pomysł ... - powiedziałam ,a on pocałował mnie.
- To co teraz robimy ? - zapytał
- Ja muszę przygotować welon i krawat. Później jeszcze przygotuje jedzenie ...
- Pozwól ,że ja zajmę się jedzeniem - odpowiedział
- A co ja źle gotuję ? - zapytałam
- Nie ... ty gotujesz fantastycznie ,ale masz za dużo na głowie. Idź lepiej szyj ten strój. - powiedział ,a ja poszłam szyć. Szyłam go chyba z trzy godziny. Wyglądał mniej więcej tak:
Poszłam odpocząć,ale przeszkadzał mi ten boski zapach w kuchni. Podeszłam więc tam i zaobaczyłam przepiękny tort
- To ty go zrobiłeś ? -zapytałam z nie dowierzeniem.
< Sean ? :p >


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz