wtorek, 26 marca 2013

Od Sean'a

- Myślałem o ślubie... - powiedziałem do Selene.
- Tak szybko  ? - spytała zdziwiona.
- Zbliża się wojna.. a co nie chcesz ? - posmutniałem.
- Nie no czemu nie...
- Czego się boisz? - spytałem.
- yyy ?
- Sory nie powinienem ci czytać w myślach...
- To naruszanie prywatności ! - powiedziała oburzona.
- Chodź tu ty złośnico. - powiedziałem i pocałowałem ją.
- Nie jestem złośnicą.. - zaprzeczyła z uśmiechem.
- I tak jesteś.. - powiedziałem i znów ją pocałowałem.
- A ty jesteś... - zaczęła.
- No jaki ? - spytałem.
- no.. yy
- Nie masz nic na mnie.. - powiedziałem z uśmiechem.
- Zaraz wymyślę ..
- Co do tego ślubu to jak ? - spytałem a ona spoważniała.

Selerku ? :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz