piątek, 3 maja 2013

Od Chiwy

-Nie wiem martwię się Raimundo nie zostawił by nas nic nie mówiąc. - powiedziałam bardzo zmartwiona Jumper podszedł do mnie.
-Nie martw się na pewno się znajdzie. Chodź zajmij głowę czymś innym- powiedział. A ja w myślach dodałam" Mam ją bardziej zajętą tobą". Wskoczyliśmy do wody tam bardzo fajnie się bawiliśmy przez jakiś czas. Dużo się śmialiśmy. Kiedy wyszliśmy z wody usiedliśmy na plaży i rozmawialiśmy.. było bardzo przyjemnie.
-Chyba się troche nie lubicie z Seanem?- zapytałam ostrożnie.
-Nie to nie tak że się nie lubimy on po prosu mnie denerwuje.- wytłumaczył Jumper.
-Ja tam z Raijem się dogaduje. Jestem mu wdzięczna za to że się mną i Mirą zaopiekował.- powiedziałam.- Dla tego jeszcze bardziej się martwię. Nie wyjechałby nie zostawiając nam  żadnej wiadomości.
-Nie mam pojęcia gdzie on mógł się podziać- powiedział zamyślony. A ja zdałam sobie z czegoś sprawę on mi pomaga, co pewnie jest problemem.
-Przepraszam że cie wciągnęłam w szukanie Raimunda. Nie powinnam pewnie masz wiele rzeczy do zrobienia.-powiedziałam i ruszyłam przed siebie żeby jeszcze poszukać Raimunda.
( Czy Jumper pomoże Chiwie szukać Raimunda czy może bedzie miał to gdzieś. Tego dowiecie się u Jumpera XD)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz