wtorek, 7 maja 2013

Od Chiwy

-Kiedy byłam jeszcze malutka moi rodzice się mnie pozbyli.. jak śmiecia, ponieważ tak bardzo chcieli mieć synka a z całej 3 tylko ja przeżyłam jako jedyna.. obydwaj bracia urodzili się martwi.. Rodzice nie chcieli na mnie patrzeć. Wywieźli mnie do Stref poza Czasem i tam zostawili na śmierć. Jakoś dałam sobie rade kradnąc i żebrząc pewnego dnia spotkałam dziewczynkę jeszcze słabszą niż ja Mirra płakała ponieważ jej rodzice umarli, a ona została sama. Zaopiekowałam się nią. Choć było nam ciężko żyjąc na ulicy to pewnego dnia kiedy pewien demon chciał mnie skrzywdzić pojawił się Raimundo. Zaproponował nam nowe życie. Oraz nauczył nas magii, wszystko się zmieniło.. Dla tego nie chce odpuścić.-powiedziałam stając sie uspokoić.
-Chiwa przeszłaś naprawdę dużo..- powiedział Jumper tuląc mnie do siebie.
-Nie przejmuj się mną.. Może trochę odpuszczę poszukiwania ale nie do końca.- powiedziałam uśmiechając się do niego.
JUMPEREK ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz