poniedziałek, 20 maja 2013

Od Sean'a

- Jestem facetem. Jak dziewczynie się podoba chłopak a chłopakowi się podoba dziewczyna to sprawa załatwiona. - powiedziałem uradowany.
- No właśnie nie.. - opowiedziała Safira. - A jak jemu podoba się Erza ?
- Chyba przeprowadzę z nim tę rozmowę.. - powiedziałem. - I z Reventusem.
- Reventusem ? - spytała zdziwiona Safira.
- A no tak to kochaś Erzy. Wiesz tatuś musi zainterweniować... - rzuciłem dumnie.
- Dupa a nie tatuś... - zaśmiała się Safira.
- Aj tam nie znasz się... - powiedziałem, pomachałem i wyszedłem. Jak ona mogła podważyć mój autorytet ?
- O mamy dzisiaj szczęście. - warknął głos. Rozejrzałem się ale nie zobaczyłem nikogo więc poszedłem dalej.
- No patrz głuchy jest... - krzyknął drugi. Chciał powiedzieć chyba coś jeszcze ale stałem tuż za nim.
- Mały schowaj się ! - krzyknąłem.
- Idź szukać drugiego. - powiedział obcy wilk. O to mi chodziło.. rozłączyli się. Szybko się z nimi uporałem. Teleportowałem się do domu miałem dość walk po drodze.
- Ciekawe co robi Rai ?- mruknąłem pod nosem.
- Może próbuje uciec ? - rzuciła Selene wychodząc z sypialni.
- A może bawi się w najlepsze i ma nas gdzieś ?
- On taki nie jest... nie zostawił by wszystkiego ot tak i nawiał...
- No wiesz każdy się zmienia.. - powiedziałem i napiłem się wody.
- Na bank obmyśla jak by tam nawiać tutaj do nas.
- Oby . - odpowiedziałem. - Idę po dzieciaki.
- Dobra tylko wróćcie szybko. - powiedział Seler i dał mi buziaka.
- Spoko. - powiedziałem i wyszedłem.

Kto dokończy ? coś olaliście bloga... ja nie wiem.. będzie trzeba was pobić....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz