środa, 29 maja 2013

Od Sean'a

- Zrobiliście mu pranie mózgu tak ? bo nie uwierzę że zapomniał by o Safirze dla takiego kogoś jak ona. - powiedziałem wskazując na tę szmatę.
- Jakie pranie mózgu człowieku o czym ty mówisz ?! - zapytał jeden z nich.
- zapie$^%lę gnoja ! To że ty jesteś brzydki to nie moja wina ! - parsknęła i ruszyła na mnie ale dwóch gości ją przytrzymało.
- Nie trzeba kochanie ja to zrobię. - powiedział Rai z uśmiechem.
- Dawaj czekam. - powiedziałem i łyknąłem pigułkę wzmacniającą. Teraz moja siła zwiększyła się dziesięciokrotnie i do tego zmęczenie zniknęło. Skoczyłem na niego i przygwoździłem do ziemi. Strasznie się szarpał.
- Wkraczamy. - powiedział koleś i ruszył w naszą stronę z innymi. Nao dalej była trzymana przez gości.
- Ruszcie się a go zabiję. - powiedziałem z uśmiechem i stworzyłem 10 klonów które nas otoczyły i jednocześnie zasłoniły. Teleportowałem nas tam gdzie pojawiłem się na początku. 
- Czego chcesz ? - spytał Rai. Puściłem go z uścisku.
- Naprawdę nic nie pamiętasz ? - spytałem zamieniając się w wilka. Chciało mi się płakać.
- Zrobiłeś błąd puszczając mnie. - powiedział i ruszył w moją stronę by zaatakować.
- Nie. Okazuję ci moje zaufanie. - powiedziałem a on stanął jak wryty. - Nic a nic ? - spytałem ponownie a on pokręcił głową. - A Safirę pamiętasz ? Selene ? Daris? 
- Kto to ? 
- Safira to twoja dziewczyna która teraz umiera ze zmartwień o ciebie. Selene to twoja była aktualnie moja żona i Alfa stada. Daris to twoja była narzeczona która właśnie nas atakuje a ja jestem tu by cię sprowadzić.. Oni mogą zginąć ! Ani mnie ani ciebie tam nie ma. Ale wysłali mnie tu bym cię sprowadził. Wszyscy stawiliśmy życie na szali... - powiedziałem i 3 łzy spłynęły mi po policzku. - Moje dzieci... - szepnąłem.
Rai ? ;'(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz