czwartek, 23 maja 2013

Od Rick'a

Od jakiegoś czasu zaczełem się interesować Lucy...Jest taka miła,mądra,piękna...doć do holery zabujałem się...poszłem więc pogadać z Safirą
-Safira??-spytałem
-O co chodzi?-odparła
-Bo ja...ja..no...podoba mi się Lucy...-powiedziałem
-Och to świetnie-rzekła uradowana
-ale...ja nie wiem jak ją poderwać i co jak Sean mi nie pozwoli z nią być??-dopytywałem
-O tego dupka się nie buj...-powiedziała-a co do poderwania to bądź sobą
-fiuuuu...dzięki ja lece-powiedziałem i wyszłem.Pobiegłem odrazu do Lucy i spytałem czy pujdziemy na spacer
-Tak z chęcią-powiedziała Lucy
i poszliśmy...usiedliśmy nad jeziorem i zaczeliśmy gadać gdy nagle coś co mówiło mi pocałuj ją. I tak też zrobiłem.

Lucy??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz