piątek, 10 maja 2013

Od Jumpera

- Oj głupia ty. - powiedziałem i otarłem jej wymuszone łzy. - Ja nigdy nie kłamię.
- Ja głupia ?! to ty jesteś zboczeńcem ! - wrzasnęła wkurzona Chiwa.
- Nie jestem zboczeńcem tylko jestem tobą zainteresowany.. - powiedziałem i pogłaskałem ją po głowie.
- Zainteresowany ? nie rozumiem. - powiedziała zdziwiona.
- Chcę wiedzieć o tobie wszystko.. i ja też nie chcę mieć przed tobą tajemnic. - powiedziałem siadając na posłanie. Chiwa nic nie powiedziała. Popatrzyła na mnie dziwnie i położyła się na posłaniu.
- Dobranoc. - powiedziała.
- Dobranoc zobaczymy się jutro. - powiedziałem i ruszyłem w stronę drzwi.
- Jumper ? co ty tu robisz o tej porze ? - spytała zdezorientowana Safira.
- Byłem u Chiwy a co ? - spytałem zdziwiony.
- Aaa. U niej... - powiedziała Safira i się lekko uśmiechnęła.
- Bawi cię to ? - spytałem unosząc brew.
- Nie nie ! Chodzi o to że zaczynają się chłopacy.. - powiedziała Safira.
- U Chiwy nabór się skończył nie wiem jak z Mirą. - powiedziałem z uśmiechem idąc w stronę drzwi.
- A może zostaniesz ? - spytała Safira. Była jakby ucieszona tą sytuacją.
- Nie. - odpowiedziałem dalej z uśmiechem. - Nie będę wymyślał że mam coś do zrobienia bo nie mam. Po prostu nie chcę. I ona chyba też. Jestem od niej starszy i  nie mam zamiaru tego wykorzystywać. Jeżeli ją poznam to wtedy zacznę myśleć o wspólnym życiu.
- ...yy... - to była odpowiedź Safiry. Jej oczy się zaszkliły jakby zaraz miała się rozpłakać. Nic sobie z tego nie zrobiłem.
- Dobranoc. - powiedziałem i otworzyłem drzwi.
- Jumper poczekaj. - powiedziała Chiwa która wychyliła się zza swoich drzwi.
chiwa ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz