piątek, 19 kwietnia 2013

Od Raimunda

WTF?!?!
Nie byłem pewny co się stało.. Ale na pewno miało związek z Raito..
-Cholera!!- powiedziałem wściekły. Znowu zmieniłem się w anioła. Wszytko mnie bolało- Razjel wisisz mi dobre ćpańsko na najbliższy miesiąc. Bo tak mnie wszytko boli...( mruczy pod nosem)
-Mów lepiej co to jest- wkurzył się Sean.
-Sedze że jakiś skutek uboczny zaklęcia Raito. Pier*** ide po nią.- powiedziałem i ruszyłem w czarną wodę. Czułem się jakbym pływał w smole cały tym gównem oblepiony.. Zobaczyłem Safirę w bańce nieprzytomną. Ledwo udało mi się do niej dostać. Użyłem zaklęcia wynoszącego na powierzchnie, a sam nie dałem rady już wypłynąć. Mimo iż Safira już była bezpieczna na powierzchni to woda w jeziorze pozostała czarna. Straciłem przytomność.
Safira? Sean? tylko mi się dzieci nie kłócić !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz