- Może i nie jestem najmądrzejszy ale skąd się biorą dzieci to wiem.. - powiedziałem. A Selene się zaśmiała.- W watasze przydało by się przedszkole... no bo gdzie dawać dzieciaki jak nie możesz się nimi zająć ?
- Prawda można by o tym pomyśleć. - powiedziała i wskoczyła mi na plecy. Niespodziewanie wskoczyłem razem z nią do jeziora.
- Fajna woda ! - powiedziałem pływając.
- Debilu nie umiem pływać ! - darła się Selene topiąc się.
- To masz czas na naukę. - powiedziałem nurkując.
- AAAAAAA ! no weź ! gdzie ty ?! - krzyczała tak że pod wodą słyszałem. Podpłynąłem pod nią i zamieniłem się w krokodyla. Gdy wypłynąłem Seler zanurkowała. Po chwili się wynurzyła i dopłynęła do brzegu. Zamieniłem się z powrotem w wilka.
- Widzisz umiesz pływać ! - powiedziałem wychodząc z wody.
- Jesteś martwy. - szepnęła przez zęby i zaczęła mnie ganiać. Uciekałem bo było fajnie.. Gdy się zmęczyłem wskoczyłem do wody a ona za mną.
- Teraz nawet w wodzie nie uciekniesz... - powiedziała dalej mnie goniąc.
- Pewna ? - spytałem z uśmiechem i zamieniłem się w wydrę. Ja zrobiłem ze 3 długości jeziora ona zrobiła jedną...
- No dobra wygrałeś... - powiedziała niechętnie.
- Jeszcze nie.. - powiedziałem wpływając pod nią i zamieniając się w wilka. Siedziała mi na plecach jak w siodle .. Gdy wyszliśmy z jeziora rzuciłem ją na trawę i pocałowałem.
- Jak będzie dziewczynka to Erza. - powiedziałem i pocałowałem ją. - Jak będą 2 to Erza i Lucy. - i znów buziak. - Jak chłopiec to Natsu. - buzi. - jak dwóch to Natsu i Grey. - i kolejny pocałunek. - Jak by jeszcze jedna sunia i jeden psiak byli bez imienia to mogli by to być... - podczas gdy się zastanawiałem ona mnie pocałowała.- Jellal (Dżelal) i Lisanna albo Wendy ? - swoją wypowiedź zakończyłem długimm pocałunkiem
Selerku ? ;33 :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz