wtorek, 9 kwietnia 2013

Od Sean'a

- Jeżeli chcesz iść to idź sama jego zostaw. - powiedziałem zabierając go do Jumpera.
- On idzie ze mną. - odpowiedziała i zrobiła krok w jego stronę ale ja zagrodziłem jej drogę.
- Zostajecie ? czy idziesz ? - spytałem by pomóc podjąć jej decyzję.
- Reventus chodź do mamy idziemy ! - powiedziała z uśmiechem wyciągając łapy w jego stronę..
- Nie olewaj mnie.. - powiedziałem wkurzony.
- Nie idę chcę się bawić z Jumperem bo reszta nie chce się ze mną bawić ! - powiedział Reventus i zaczął płakać.
- Zostaw nas.. - powiedziała i popchała mnie ale ja ciągle stałem w tym samym miejscu.
- Zostajecie czy idziesz ? - spytałem ponownie. Bez uśmieszków i innych bzdetów.
- Nie zostawię go samego.. zostajemy.. - powiedziała.
- Ale nocuje dziś u nas ok ? - spytałem.
- Nie ma mowy ! - powiedziała oburzona.
- Chcesz mu zabrać szczęście ? - spytałem.
- Nie wiem w co pogrywasz ale się dowiem.. - powiedziała przytuliła go i wyszła.
- To co chłopaki kakao ? - spytałem zadowolony.
- Taaaaaa ! - krzyknęli ucieszeni i pobiegli do pokoju Jumpera i tam się bawili do nocy..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz