wtorek, 30 kwietnia 2013

Od Safiry

Sean i Rajmundo padli na moich oczach,wystraszyłam się nie na żarty i przeniosłam ich na tatami* po czym wezwałam mojego kamona** Ozyryksa.
-Uke washin tu gaijin***!-zawołałam do niego a on ich uleczył swoimi łzami po czym odleciał.Tam gdzie Rajmundo i Sean padli leżało tanto**** zdziwiłam się gdzie oni byli??Tanto tutaj są niespotykane...ja im dam popalić...Zajełam się rnnymi bo chociaż rany mieli uleczony wciąż byli bardzo słabi i nieprzytomni.Trawiła ich gorączka więc posłałam Sasori***** po korę wierzby by zrobić z nich wywa,gdy to zrobiłam gorączka uspokoiła się a oni odzyskali przytomność i chcieli wstać
-Leżcie!Powiniście odpoczywać...-powiedziałam do nich
-Daj że spokuj kobieto-powiedzieli jednocześnie a ja miałam ohotę im przywalić
-jeśli chcecie z patelni to proszę bardzo-powiedziałam i uśmiechnełam się

CDN u Rajmunda lub Seana
---------------------------------------------------------------
* tatami-japońska mata na podłoge
** kamon-herb rodowy
***Uke washin tu gaijin-ulecz tych cudzoziemców
****tanto-nuż japoński
*****sasori-skorpion

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz