Od Sean'a

(Opek Selene)
...
Byłem na maxa wkurzony... po jakiego miał bym ją zgwałcić ?! miałem ochotę roznieść wszystko na swojej drodze. Nagle spotkałem Safirę.
(Opek Safiry)
- A może ja go podrzuciłem ? i nic o tym nie wiem jak o tym gwałcie ?! - krzyknąłem i rzuciłem kamulcem w drzewo. Niestety nie pomogło dalej byłem wkurzony..
- Niby po co miał byś mi to dać ? - spytała Safira.
- Niby po co miał bym kogokolwiek gwałcić ? - spytałem zamieniając się w byle co żeby zużyć energię.
- Nie takim tonem i się uspokój ! - powiedział Rai.
- A co przeszkadza ci to ?! może pokonam znów ciebie i zgwałcę Safirę co ?!
- CO !? - wykrzyczała przerażona.
- Spróbuj ! - krzyknął i stanął przed nią.
- I powiedz co by mi to dało ?! dzieciaki ?
- Nie wiem i gówno mnie to obchodzi ! - powiedział i najeżył się.
- To chodź sprawdźmy czy jesteś mnie w stanie pokonać i czy zgwałcę kolejną wilczycę ! - krzyknąłem i zaczęliśmy się bić. Byłem lampartem i rzucałem nim o drzewa. Nie miał szans. Byłem wulkanem energii. Nie panowałem nad sobą musiałem się na kimś wyżyć i udowodnić że jestem nie winny. Już miałem nim znów rzucić gdy nagle pojawiła się Keshin.
- Stop ! - krzyknęła.

Keshin ?