czwartek, 4 kwietnia 2013

Od Sean'a

Wkurzyłem się miałem dość tego osądzania.. jeżeli to się nie skończy będę musiał to zrobić.. dostałem wiadomość telepatyczną od Reventusa.
- Mama płacze i mówi że coś ją boli pomóż .. - zrobiło mi się żal i przeniosłem ich do domu. Chodziłem bez celu po terenach... nagle coś spadło z drzewa. Najeżyłem się.
- Przepraszam nie chciałem nie bij ! - powiedział błagalnym tonem szczeniak.
- Spokojnie nic ci nie zrobię. - powiedziałem z uśmiechem ale on się nie podniósł, leżał na ziemi. - Zgubiłeś się ?
- Nie. Nie mógł bym się zgubić bo nie mam dokąd iść.. - powiedział i podniósł się. - Jeszcze raz przepraszam i uciekam.
- Czemu nie masz dokąd ? i nic się nie stało zostań. - powiedziałem i usiadłem. Gdy wysłuchałem jego historii zobaczyłem w nim samego siebie..
- Jestem Jumper.
- Ja Sean i wiem co czujesz... - powiedziałem i przytuliłem go.
- Skąd pan może wiedzieć ? - spytał z łzami w oczach.
- W twoim wieku byłem w takiej samej sytuacji.. - powiedziałem i pozwoliłem mu wejść na plecy.
- Jest pan z watahy czarnej kity ?
- Nie pan tylko Sean i tak skąd wiesz ? - spytałem zdziwiony.
- To ty jesteś Kon ?! - spytał i wytrzeszczył oczy.
- Tak to ja skąd wiesz ?
- Twoim ojcem był Bizna, a moim jego drugi syn Alfa Grey... zgwałcił samicę Beta Erzę..
- Erzę ?! - spytałem wściekły.
- Tak ona jest moją matką...
- To moja siostra ! - krzyknąłem. - Ten drań jak mógł ?!
- Dużo o tobie mówiła..
- Dlaczego ja jej wtedy nie zabrałem ?! - krzyknąłem patrząc w niebo i wyjąc.
- Nie obwiniaj się za to.. myślałem że nie żyjesz.. - powiedział obojętnie.
- Mam moc Bizny tak łatwo nie można mnie zabić. Idziemy do domu. - powiedziałem i ruszyliśmy w drogę małemu ciągle burczało w brzuchu a on się z tego śmiał. Gdy weszliśmy nie wiedziałem co powiedzieć Selene.. ale jakoś dałem radę to wytłumaczyć.. w końcu on był moją rodziną... chyba jedyną jaką miałem..
- Idziemy! - powiedziałem i chwyciłem oboje ze łapy i ciągnąłem do nowego domu.. Tego w którym mieszkałem podczas kłótni z Selene.

Selene ? (kiedy ten ślub w końcu ? :D )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz