- CO?! Jak to możliwe?! To ty to zrobiłeś?!
- Musiałem...
- Wcale nie musiałeś!- Krzyknęłam Byłam w szoku. Przyjaciel któremu zawsze sie zwierzałam mnie zgwałcił. Ogarnął mnie niepokój. A jeśli to samo zrobił Safirze?
- A to z Safira to też ty?! Ty zboczeńcu jak mogłeś!
- Zrozum mnie!- Skoczył na mnie Zaczęłam się wyrywać. A jeśli znowu to zrobi?
- Zostaw mnie!
- Dasz mi to wytłumaczyć?
- Dobra...- Powiedziałam zła Zaczął mi tłumaczyć że spotkał maga który powiedział że jak nie zgwałci wilczycy to zabije jego partnerkę itd. Łza kręciła mi się w oku jak tego słuchałam
- I to prawda?
- Tak. Obiecasz mi ze to zostanie między nami?
- Jasne... (Sean?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz